|

Niewesoło u Hegemonów.

Sobota na boisku

Kolejny pełen emocji dzień na stadionie przy Sportowej 2. Walka z przeciwnikiem na murawie i walka z pogodą poza nią. Ja nie uległem “Kwietniowi”, Hegemoni mieli mniej szczęścia. Zawodnicy z Warszawy wrócili do domu z tarczą, ale sińce będę oglądali równie długo jak my.  Gratuluję wygranej.

Kwiecień plecień, szczęścia nie przynosi, czasem spiecze słońcem czasem deszczem zrosi 🙂

 

Hegemon strona domowa klubu

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *