Sikorki
MODRASZKA Cyanistes caeruleus
Białowieskie modraszki mają ściśle sprecyzowane wymagania dotyczące tego, jak powinna wyglądać idealna dziupla. Pomimo dostępności wielu naturalnych zagłębień w drzewach większość z nich nie zostaje zasiedlona przez modraszki. One zaś wybierają wyłącznie te, które spełniają wszystkie warunki. Wejście musi być ciasne i wąskie (jego długość jest dwa—trzy razy większa niż szerokość), a sama dziupla bardzo głęboka. W ekstremalnym przypadku wejście do zasiedlonej przez modraszki dziupli miało szerokość zaledwie 2,5 centymetra (to tyle, ile szerokość mojego kciuka u podstawy), a długość aż 40 centymetrów (to długość mojego przedramienia). Rekordzistka wybrała dziuplę o szerokości końca mojego palca wskazującego, czyli 1,5 centymetra, co nie okazało się zbyt dobrym wyborem, gdyż ciągłe wchodzenie i wychodzenie w czasie karmienia młodych spowodowało u niej obrażenia skóry na wysokości mostka.
Dlaczego modraszki wciskają się w tak małe otwory i zasiedlają tak niewielkie dziuple? Odpowiedź jest stosunkowo prosta: w ten sposób chronią się przed drapieżnikami. Mimo dokładnego wybierania dziupli każdego roku około 80% lęgów modraszek w Puszczy zostaje zrabowane przez drapieżniki. Średnio co czwarta napaść kończy się także śmiercią dorosłego ptaka przebywającego akurat w gnieździe. Najmniej bezpieczne są dziuple powstałe na skutek wypróchnienia sęków — o szerszym wejściu, z większą powierzchnią dna, położone wyżej nad ziemią. Dlatego z punktu widzenia modraszek warto wciskać się w jak najmniejsze, najwęższe i najgłębsze szczeliny, gdyż to daje szanse na przeżycie zarówno rodzicom, jak i pisklętom.
Adam Zbyryt, Adam Wajrak „Ptaki Puszczy Białowieskiej”