Podobne wpisy
Modraszka, mały wielki ptasior :-)
Jesień tego roku była ciężka. Słoneczna pogoda i komfortowe temperatury wzmagały tęsknotę za latem i smutek przed nadchodzącą zimą Jesień tego roku…. Ale co tam. Nowo-odkryte miejsce o rzut beretem kusiło wdziękami. No i skusiło 🙂 More pictures here
Romea i Julian z Doliny Baryczy :-)
Perkozy wyróżniają się swoim rytuałem godowym. W dolinie Baryczy miałem okazję się temu przyglądnąć…przez kilka godzin 🙂
Pan Ares z Panem Tatą :-)
Przypadkiem na wale, gdzieś całkiem blisko a jakby całkiem daleko Podczas niewinnego spaceru zaniepokoiła nas, a przynajmniej mnie, obecność człowieka na wale zbiornika. Pogoda nie była typowa jak na spacerowicza. Myślałem o zmianie kierunku ale dostrzegłem psa. Pies wyraźnie nie był zaniepokojony obecnością “obcego” to pomyślałem że i my możemy czuć się bezpieczni 🙂 Niestety,…
“Bagno” S3E1 :-)
Kolejny sezon bagiennych zachwytów rozpoczęty …gdzieś na bagnie, tak w porze śniadania mniej więcej Aromat kawy zmieszanej z odrobiną bagiennej stęchlizny, wilgoć niepowstrzymana przez warstwę nieprzemakalnych spodni pieszcząca …kilka znanych liter. Ech…aż chce się chcieć 🙂 Nazywam je “moim” bagnem, choć to ja jestem jego fotografem. Oby ulubionym 🙂
“Bagno” S3E2 :-)
Kiedy się dobrze szuka to można znaleźć TU, to czego inni wciąż szukają TAM.
Ale…jak może być tam skoro jest tu?